Mija kolejny miesiąc projektu „Dziecko na Warsztat”, pora więc na podsumowanie naszych działań. Tym razem tematem warsztatu była matematyka. Matematyka to nasz chleb powszedni, Misia odkryła ją jakiś czas temu i od tego czasu świetnie się nią bawi. Lusia jeszcze nie wie, ze się uczy matematyki, szczególnie że ja staram się dziewczyn nie uczyć a raczej dawać im możliwość do doświadczania.
Archiwa tagu: matematyka
Matematyka bałwankowa
Matematyka bałwankowa niczym się nie różni, rzecz jasna od matematyki po prostu. Zwyczajnie zima nastraja mnie do tego, żeby zimowe motywy wykorzystywać do urozmaicenia zajęć o które coraz intensywniej dopomina się młodsza z córek. Bałwanki nadają się wyśmienicie do tych celów i można je wykorzystać na różne sposoby. Dziś pokażę kilka z nich. Czytaj dalej
Którędy do celu – gra
Lusia już potrafi określić swoją prawą i lewą stronę, choć musi się chwilę zastanowić, żeby sobie przypomnieć którą noga przytupuje kiedy śpiewami „Idzie sobie żołnierz i piosenkę śpiewa. Lewa. Lewa. Lewa”. Misia ma z tym niestety większy kłopot. Musi sobie przypomnieć którą noga na balecie rozpoczyna polkę. Żeby im trochę pomóc wymyśliłam grę, która wymaga operowania pojęciami 'w lewo’, 'w prawo’, 'po lewej’, 'po prawej’, 'na wprost’, pomoże popracować trochę nad orientacją na płaszczyźnie a przy okazji pomoże utrwalić poznane sylaby. Czytaj dalej
Co mówi twarz?
Ostatnio pilnie studiuję książkę Profesor Edyty Gruszczyk-Kolczyńskiej, „Dziecięca matematyka – dwadzieścia lat później„, niedawno wydaną zaktualizowaną wersję hitu, który był do nie dawna nie do zdobycia. Nie będę się rozwodzić nad tym co to jest za książka, bo nie sądzę, żeby trzeba było ją szczególnie rekomendować. Wystarczy wspomnieć, że to najlepsza pozycja traktująca o tym jak wprowadzać dzieci w świat matematyki. Czytaj dalej
Matematyka dla starszaka i dla smyka
Dziś zaplanowałam dziewczynom między innymi jesienną lekcję matematyki. Są pewne zajęcia, które nie mogą się odbywać przy wspólnym stole. Młodsza z sióstr nie może robić tego co starsza a starsza musi mieć możliwość skupienia uwagi na tym co robi. I właśnie dziś była lekcja na dwa stoliki i ja w locie między nimi. Czytaj dalej
Gry karciane w służbie matematyki
Dziś zaproponowałam Miśce zabawę kartami.Gry karciane mają wiele walorów edukacyjnych poza oczywistymi walorami rozrywkowymi. Raz że granie z Miuśką w cokolwiek pomaga ćwiczyć jej odporność emocjonalną .Dwa, że gra w karty wymaga szybkiego rozpoznawania liczb i kolorów (kolorów karcianych tj. symboli). Uruchamiamy więc między innymi umiejętności matematyczne i kategoryzacje. Czytaj dalej
Domino i arytmetyka
Wyszperałam dziś swoje stare domino. Na targu od „ruskich” tata mi kupił 25 lat temu. Dziś uznałam, że mi się świetnie przyda do pewnej matematycznej zabawy, którą zaproponowałam Miśce.
Matematyczna gra w ubieranie choinki
Właściwie to zbliża się już pora rozbierania choinki, przynajmniej w większości domów bo nasza pewnie postoi z tydzień dłużej, ale pokaże jednak naszą ostatnią choinkową zabawę matematyczną. Czytaj dalej
Matematyczne tabliczki
Dwa dni temu chwaliłam się, że wycinam z papieru ściernego szorstki cyferki do tabliczek matematycznych. Wczoraj dziewczyny cieszyły się z samych tabliczek z otworami a dziś już mogły się bawić tabliczkami z naklejonymi szorstkimi cyferkami. Czytaj dalej
Jabłka, jabłka, jabłuszka
Listopad upłynął nam głownie pod znakiem różnych zajęć związanych z poznawaniem Afryki (tu podsumowanie: DnW: Listopad), ale nie tylko Afryką się zajmowałyśmy. Odbyło się jeszcze całe mnóstwo różnych zajęć z jabłkiem w roli motywu przewodniego. Czytaj dalej
Historia bardzo głodnego potwora
Miśka już od dawna rozumie znaczenie słów większy, mniejszy i równy. Ma ciągle problemy z rozróżnieniem niektórych cyfr, że o liczbach dwucyfrowych nie wspomnę, ale uznałam, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zacząć wprowadzać symbole matematyczne. Czytaj dalej
Utrwalamy cyfrę 6
Cyfra 6 to jest coś co Miśce nie wchodzi do głowy. Z cyframi 0-5 radzi sobie doskonale i rozpoznaje bez wahania. Po wahaniu rozpoznaje 7 i 8 a reszta kuleje. Dziwne trochę, ale pewnie wynika z braku systematyczności z mojej strony. A może wprowadzałam za dużo na raz. Zatem pora popracować indywidualnie nad cyfrą 6. Czytaj dalej
Świat motyli
Będąc jakiś czas temu na lekcji muzealnej w Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa kupiłyśmy świetną książkę o motylach, „Mój przewodnik. Jaki to motyl”. Czytaj dalej