Właściwie to zbliża się już pora rozbierania choinki, przynajmniej w większości domów bo nasza pewnie postoi z tydzień dłużej, ale pokaże jednak naszą ostatnią choinkową zabawę matematyczną. 

Gra pochodzi z zestawu pobranego ze strony 3 Dinosaurus (dodatek „Roll a Christmas Tree”). Jest prosta a element rywalizacji nie jest tak istotny, choć Miśka natychmiast go uruchomiła na swój sposób. Ona jednocześnie słabo sobie radzi z rywalizacją a w szczególności z przegrywaniem a z drugiej strony ciągle jej poszukuje w nadziei wygrania.

Najpierw żmudne wycinanie elementów do dekoracji choinki a potem już sama przyjemność. Dziewczynki na przemian rzucały kostką, liczyły oczka (Miśka już pamięta układ oczek na kostce więc nie liczy), odczytywały jaka ozdoba odpowiada wyrzuconej ilości oczek i przyklejały tę ozdobę na swojej choince.

Lusia liczyła dzielnie oczka, wymiękła dopiero przy trzynastym rzucie i odmówiła dalszej współpracy. To i tak świetny wynik. Poniżej nasze choinki po zakończeniu zabawy.

A może poświątecznie ktoś jeszcze skusi się na ubieranie choinki?