Bo ja jestem koniara

Miśka od jakiegoś czasu zamęcza mnie pytaniami o konie, najczęściej o rasy i o umaszczenie. A w ogóle to orzekła, że ona jest koniarą. Poważnie rozważam zapisanie jej do jakiejś szkółki jeździeckiej.

Czytaj dalej

Jak Kolumb odkrywał Amerykę

W grudniu projekt Dziecko na Warsztat przenosi się na kontynent amerykański. Mamy poznawać wpierw Amerykę Południową a potem, w styczniu Amerykę Północną. Uznałam, że nie ma lepszego sposobu na przeniesienie się na te kontynenty jak na Santa Marii pod dowództwem Krzysztofa Kolumba. Czytaj dalej

Jabłka, jabłka, jabłuszka

Listopad upłynął nam głownie pod znakiem różnych zajęć związanych z poznawaniem Afryki (tu podsumowanie: DnW: Listopad), ale nie tylko Afryką się zajmowałyśmy. Odbyło się jeszcze całe mnóstwo różnych zajęć z jabłkiem w roli motywu przewodniego.  Czytaj dalej

Nasz kalendarz adwentowy

W ostatniej chwili, ale jednak zrobiliśmy w tym roku kalendarz adwentowy dla dziewczynek. Miałam trochę inne plany co do jego wykonania, ale jak przyszło co do czego uznałam, że projekt jest niedopracowany a czasu za mało, więc szybko zmieniłam plan i zrobiłam coś naprawdę prostego.

Czytaj dalej

Nasze afrykańskie lektury

W listopadzie, w związku z udziałem w projekcie Dziecko na warsztat, zajmowałyśmy się głównie Afryką. Nie obyło się bez stosu książek, które pozwoliły mi trochę przybliżyć dzieciom temat. Prawie nie wspominałam o nich we opisie listopadowego warsztatu, bo i tak wyszedł długi. Zostawiłam sobie tę przyjemność na osobny wpis. Czytaj dalej

Czy Afryka jest dzika? – Dziecko na Warsztat

Kolejny warsztat z cyklu „Dziecko na warsztat” miał dotyczyć Afryki, temat przewodni to rękodzieło. Lubimy wycieczki i tym razem nie obyło się bez niej. Oczywiście nie wybraliśmy się na safari, bo to trochę za daleko, na szczęście okazało się, że i w Polsce można znaleźć kawałek Afryki i to całkiem niedaleko.  Czytaj dalej

Drogocenne kamienie

Niedawno w sklepach sieci „Biedronka” można było kupić różne zestawy do zabawy w „wykopaliska”. My skusiliśmy się na zestaw o nazwie „Kamienie szlachetne”. Po dzisiejszej zabawie trochę żałuję, że tylko na ten jeden, bo były jeszcze miniaturowe kości dinozaurów i skamieniałości. Czytaj dalej

Sylabowe bingo

Coś powoli ruszyło w kwestii zainteresowania Miśki czytaniem. W takim układzie postanowiłam intensyfikować naukę. Utknęłyśmy na wyrazach dźwiękonaśladowczych, więc od tego momentu ruszamy dalej. Dla uatrakcyjnienia nauki zrobiłam dzieciom plansze do bingo. Czytaj dalej

Sen zimowy zwierząt

Niedawno, rozpoczynając czytanie książki „Z przygód krasnala Hałabały” opowiadałam dziewczynom o migracjach ptaków. Dziewczyny poznawały różne gatunki ptaków, które można spotkać w naszej okolicy i uczyły się które z nich odlatują na zimę a które zostają u nas. Inne opowiadanie ze wspomnianej książki „Jak się krasnal z jeżami w cenzurowane bawił” wprowadza dzieci w temat snu zimowego zwierząt. Czytaj dalej