Fiszki, fiszki fiszki. Każdy powie, że fiszki są niezastąpione jeśli chodzi o utrwalanie słownictwa podczas nauki języków obcych. Nie sposób się nie zgodzić. Jednak nie sposób się nie zgodzić również z tym, że fiszki są trochę nudne. Dziś Misia zapisując w swoim planie dnia czas na pracę z fiszkami zapytała mnie czy ma napisać 'fishki’. Zrozumiałam, wtedy że nazwa 'fiszki’ może rzeczywiście pochodzić od słowa 'fish’, gdyż łowi się je z pudełka jak ryby z jeziora. Przypomniała mi się od razu gra „Go Fish”, którą ostatnio wykorzystujemy do utrwalania słownictwa i zwrotów, a która jest o wiele ciekawsza od samych fiszek. Czytaj dalej
Archiwum kategorii: Wszystkie
Cała Polska w edukacji domowej. Post scriptum
Kontynuując rozważania na temat obecnej sytuacji dzieci szkolnych, wynikającej z zamknięcia wszystkich placówek, postanowiłam napisać kilka słów, żeby wyjaśnić tym co tego nie rozumieją, czym różni się edukacja domowa od tego czego doświadczają obecnie dzieci szkolne. Wiele osób żartuje sobie, że teraz wszystkie dzieci są w edukacji domowej, nawet tytuły moich artykułów są troszkę przewrotne i mylące. Tymczasem prawdę mówiąc jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Czytaj dalej
Cała Polska w edukacji domowej
Od czwartku w Polsce zamknięte są szkoły, przedszkola, domy kultury, teatry i inne miejsca gdzie ludzie gromadzili się żeby się uczyć albo rozerwać. Sytuacja dotknęła szczególnie rodziny z młodszymi dziećmi, z którymi trzeba teraz większą część dnia spędzać w domu. W domu, bo w mieście lepiej się nie pętać po ulicach i lepiej wystrzegać się spotykania z ludźmi, a pogoda nie rozpieszcza i tych co żyją poza miastem.
Sesja egzaminacyjna.
Tak właśnie kojarzy mi się to co lada moment ma nastąpić. To pierwszy rok kiedy Misia musi zdać kilka egzaminów. Wpierw musi zaplanować kiedy na który się przygotuje. Zaczyna się lekka nerwówka, jak zwykle przed czymś co jest nowe i jeszcze nieoswojone. Dla mnie trochę też. W końcu to i sprawdzian tego jak ja się spisuję w roli edukatora. Jeszcze się nie odszkolniłam i nie pozbyłam tego myślenia. Czytaj dalej
Lusia zdobywa sprawność skautową
Dziewczyny są od kilku lat w drużynie skautowej. W tym roku instruktorzy poświęcają szczególną uwagę temu, by motywować skautów do zdobywania sprawności. Jedna ze sprawności jakie wybrała Lusia związana jest z turystyką pieszą. Nic dziwnego, jest już całkiem doświadczona w tym temacie, po tylu latach uczestniczenia w akcji Turystyczna Rodzinka. Aby zdobyć sprawność trzeba jednak spełnić kilka warunków. Czytaj dalej
Był sobie człowiek. Historia Polski – recenzja
Kiedy zapisywałam się do Poczty Planszówkowej, i wskazałam najbardziej interesujące mnie zestawy, gra „Było sobie życie- historia polski” nie była moim celem. Była niejako dodatkiem do innych, o wiele ciekawszych dla mnie, gier z przygotowanego zestawu (poprzednie opisałam niedawno). No ale skoro już do nas dotarła to dla porządku postanowiłam sprawdzić jak się w nią gra. Czytaj dalej
Gdzie będzie pasowało najlepiej? – recenzja gry „Mi pasuje”.
Dziś recenzja kolejnej gry planszowej jaką mieliśmy okazję przetestować w ramach Poczty Planszówkowej. Przed Państwem kafelkowa gra „Mi pasuje”, w której ślepy los może popsuć najlepszą strategię i spowodować, że wbrew tytułowi gry, nic już nie pasuje.
Tu się liczą spostrzegawczość i refleks.
W ramach wypożyczalni familijnej, o której wspomniałam jakiś czas temu, dostaliśmy do wypróbowania grę Cortex. Szybko okazało się, że takie wapniaki jak mama i tata nie mają szans w rywalizacji ze swoimi pociechami. Bystry wzrok, szybka analiza i błyskawiczna reakcja. To się tu liczy. Czytaj dalej
Planszówki na narodowym – 2019
W ostatnią sobotę listopada wybraliśmy się, jak co roku (od 2014 opuściliśmy tylko jedną edycję), na dużą imprezę dla miłośników gier planszowych „Planszówki na Narodowym”. To święto dla fanów gier zwanych potocznie planszowymi. Nagraliśmy się jak zwykle. Testowaliśmy różne gry zarówno w sali dla najmłodszych jak i w wypożyczalni familijnej (poszliśmy tam z listą gier które chcieliśmy sprawdzić). Czytaj dalej
Kartki świąteczne 2019
Co roku wysyłamy bliskim ręcznie wykonane kartki świąteczne. I tym razem tradycji stało się zadość. Dziewczyny wykonały listę osób do których mamy wysłać kartki (takie miały zadanie w kalendarzu adwentowym) i upewniły się, że mamy wszystkie adresy. Czytaj dalej
Ćwiczenia logiczne
Niedawno brałam udział w dyskusji dotyczącej książek z zadaniami dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Powiedziałam wtedy, że nie spotkałam książeczek dla dzieci w tym wieku, które czymkolwiek by się wyróżniały, a w szczególności różniły się od smętnych, nudnych i sztampowych kart pracy jakich pełno w dowolnym zestawie podręczników dla dzieci w tym wieku. Kłamałam. Zapomniałam o tym, że jednak kiedyś znalazłam taką książkę. Może nie dla przedszkolaków, ale dla dzieci z nauczania początkowego już tak. Czytaj dalej
Nie kieruj się pozorami – recenzja gry
Jakiś czas temu chwaliłam się, że miałam szczęście w losowaniu wirtualnej wypożyczalni gier i w związku z tym mieliśmy okazję pograć jakiś czas w kilka ciekawych planszówek. Dziś chcę się z Wami podzielić wrażeniami z gry w prostą ale bardzo ciekawą grę karcianą „Gra pozorów” wydawnictwa Nasza Księgatnia. Czytaj dalej
Czy w pierwszej klasie potrzebny jest zeszyt?
Już wiele lat temu w polskiej szkole w nauczaniu początkowym niemal porzucono zeszyty. Stały się niepotrzebne, chyba za sprawą wydawnictw, które więcej zarabiają na produkowaniu niezliczonej ilości zeszytów ćwiczeń bardziej lub mniej zintegrowanych z podręcznikami, niż na produkcji zeszytów. Czytaj dalej