Od czwartku w Polsce zamknięte są szkoły, przedszkola, domy kultury, teatry i inne miejsca gdzie ludzie gromadzili się żeby się uczyć albo rozerwać. Sytuacja dotknęła szczególnie rodziny z młodszymi dziećmi, z którymi trzeba teraz większą część dnia spędzać w domu. W domu, bo w mieście lepiej się nie pętać po ulicach i lepiej wystrzegać się spotykania z ludźmi, a pogoda nie rozpieszcza i tych co żyją poza miastem.
Archiwum kategorii: 4
Jak rosną pieczarki
Kiedyś usłyszałam, że można sobie samemu w domu wyhodować pieczarki. Długo nie podejmowałam tematu, aż wreszcie przyszedł czas, kiedy zdecydowałam, że warto by spróbować. Szczególnie, że bardzo lubimy pieczarki a w dodatku są one białe, więc pasowały nam do projektu „Spoza tęczy” Czytaj dalej
Siedlce – rodzinne zwiedzanie
Jako turystyczna rodzinka mieliśmy do zrealizowania jeszcze jedną wycieczkę. Narodził się pomysł by pojechać do Siedlec piętrowym pociągiem (dziewczynki bardzo chcą sprawdzić jak się takim podróżuje) i zwiedzić miasto. Czytaj dalej
Ubranka dla lalek
Od czasu do czasu zabieram się za szycie. Coś trzeba naprawić, coś przeszyć (lubię upcycling), coś uszyć nowego. Na ogół wtedy dziewczyny przypominają sobie, ze mamy w domu pudło z gałgankami a lalki potrzebują nowej garderoby. Zaczyna się gałgankowe szaleństwo. Czytaj dalej
Debiut
Dziś dziewczynki miały swój debiut w roli widza teatralnego. Teatrzyki i różne spektakle nie są im obce, ale dziś były w prawdziwym teatrze, na prawdziwej sztuce, a dodatku na balecie. Czytaj dalej
Marionetki z plastiku – Dziecko na Warsztat
Wrześniowe warsztaty opublikowane na innych blogach podsunęły mi pomysł na nasz październikowy warsztat. Temat warsztatu „Plastik”, postanowiłam więc, że wykorzystamy zgromadzone plastikowe „przydasie” i zabawimy się w upcycling. Stworzyłyśmy plastikowe marionetki. Czytaj dalej
Kto pozmywa? No kto?
Jakiś czas temu koleżanka pożyczyła mi grę „Kto pozmywa?” Troszkę wcześniej o tej grze słyszałam więc byłam zaciekawiona. Po pierwszej rozgrywce okazało się, że dla moich dziewczyn to hicior. Czytaj dalej
Między zerem a nieskończonością, cz. 1.
„Mamo. A gdyby tak wziąć wszystkie liczby z całego świata i połączyć je w jedną liczbę, to powstałaby liczba największa na świecie” I tak to własnie moja młodsza córka (lat 4 i trochę) stanęła u progu odkrycia nieskończoności. Na razie liczy do dwunastu i rozpoznaje cyfry. Dziś chce pokazać kilka zabaw dzięki którym doskonali się w tych umiejętnościach. Czytaj dalej
Nasza Polska – geografia
Koniec września upłynął nam pod znakiem projektu Nasza Polska (uf, dużo tych projektów). Wrześniowym tematem projektu była geografia naszego kraju. Temat okrutnie obszerny i trzeba było coś wybrać, żeby dzieci nie zanudzić i nie zniechęcić. Ze względu na młodszą córkę podeszliśmy do tematu dość ogólnie.
Zabawa w dentystę.
Skończyłyśmy prace nad pewnym projektem (napisze o tym wkrótce) i zostało nam masy solnej. Dziewczyny postanowiły ja wykorzystać w wolnej zabawie i nagle padło hasło: „ulepmy uzębienie”. Czytaj dalej
Papierowe światy – Dziecko na Warsztat
Wrześniowym tematem projektu „Dziecko na Warsztat – Tworzymy” był „Papier i tektura”. Przez chwilę brakowało mi pomysłu na ten warsztat a raczej miałam za dużo niespójnych pomysłów i nie wiedziałam na co się zdecydować. I wtedy zdarzyło się, że wzięłam do ręki kolejny numer „Świerszczyka” i zaczęłam czytać dziewczynom. Czytaj dalej
Poszukiwanie skarbów na podwórku
Za każdym razem kiedy zapuszczam się między regały w którejś z naszych bibliotek wychodzę z jakimś znaleziskiem. Ostatnim razem była to książka Emmy Adbage „Liczymy na spacerze. Matematyka na każdą pogodę.”. Jest to zbiór ciekawych propozycji terenowych zabaw matematycznych. Czytaj dalej
Malowanie bez farb
Dziś przy obiedzie zaczęłyśmy się zastanawiać czy a właściwie czym można by było malować gdyby nie było farb. Padały różne propozycje więc zaproponowałam, żebyśmy ograniczyły się do koloru brązowego a potem wypróbujemy różne pomysły.