Będąc w odwiedzinach u babci wybrałyśmy się na przedpołudniowy sobotni spacer do starego dworskiego parku gdzie mieści się obecnie szkoła i jedyny w okolicy plac zabaw. Jednak choć plac zabaw, jak zwykle, miał być gwoździem programu to po drodze do niego zawsze można liczyć na jakiś przygody. Czytaj dalej
Archiwum kategorii: 2
Skąd się biorą małe żółwiki
Od kilkunastu lat hoduje żółwie stepowe. Dziewczyny od zawsze uczone są jak z żółwiami postępować, czym karmić i jak o nie dbać. Nasze żółwie mieszkają sobie w ogrodowym wybiegu i tam dziewczyny je odwiedzają i zanoszą im jedzenie, Wiosną zaobserwowałam, że jedna z naszych żółwic szuka miejsca odpowiedniego do złożenia jaj. Czytaj dalej
Planszówki na narodowym
Postanowiliśmy sobie zrobić dziś święto rodzinne. Bo jak inaczej nazwać rodzinne uczestnictwo w Warszawskiem Festiwalu Gier Planszowych, który co roku odbywa się na Stadionie Narodowym. Czytaj dalej
Stary dobry Hałabała
Przygody tego zabawnego krasnala pamiętam jeszcze z dzieciństwa. Tę książkę czytała nam w zerówce moja mama, nauczycielka. My słuchaliśmy jak zaczarowani, a mama przeprowadzała nas przez przyrodnicze zjawiska kolejnych pór roku, czytając krótkie, zabawne, rymowane historyjki z drugim dnem. Czytaj dalej
O pałacu, którego nigdzie nie ma – Dziecko na Warsztat
Mińsk Mazowiecki, to miasto, które dziś może nie jest szczególnie ważne i znane, jest jednak jest jednym z najstarszych miast we wschodnim Mazowszu i dawniej leżał w naprawdę interesującym miejscu a mianowicie przy trakcie łączącym dwa książęce grody, nadgraniczny wówczas Liw i jego warownię z Czerskiem w którym był zamek książąt mazowieckich. Czytaj dalej
Budujemy domek
Korzystając z ostatnich dni urlopu taty i przyzwoitej pogody, postanowiliśmy zrealizować nasz projekt budowy domku na palach. Z braku drzewa o odpowiednich gabarytach nie możemy zbudować domku na drzewie. Domek na palach musi wystarczyć. Czytaj dalej
Świat motyli
Będąc jakiś czas temu na lekcji muzealnej w Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa kupiłyśmy świetną książkę o motylach, „Mój przewodnik. Jaki to motyl”. Czytaj dalej
Drzewa i ich liście oraz owoce
Niedawno zrobiłyśmy sobie z dziewczynami wycieczkę po Ustroniu, której głównym celem było odnalezienie różnych drzew oraz zebranie ich liści i owoców. Zebrane skarby posłużyły nam do kolejnej zabawy, której celem było utrwalenie nazw gatunków drzew oraz umiejętności rozpoznawania ich na podstawie liści i owoców. Czytaj dalej
Poznajemy drzewa a przy okazji i ptaki
Zbliża się jesień a to druga pora roku po wiośnie, kiedy drzewa stają się bardzo atrakcyjne. Tym razem z powodu liści i ich owoców. I właśnie liście będą w najbliższym czasie obiektem naszego zainteresowania.
Beskid Śląski – fauna i flora
Wczoraj, korzystając z pięknej pogody, wybraliśmy się w góry. Dziewczyny są jeszcze nieco za małe na prawdziwe górskie wyprawy, ale staramy się je zarazić miłością do gór i turystyki. Tak więc tym razem za cel postawiliśmy sobie zdobycie Szyndzielni i Klimczoka. Czytaj dalej
Przyroda pod lupą – podsumowanie
Nim się zorientowałam minęło lato. Było zakończenie roku w przedszkolu, były wakacyjne podróże ale był przede wszystkim międzyblogowy projekt „Przyroda pod lupą” zainicjowany przez Ilonę Popławską, autorkę bloga Kreatywnym okiem. Pora na małe podsumowanie
Prowiant na drogę
Wyruszaliśmy dziś w dłuższa podróż a w lodówce zostało kilka rzeczy, które mogłyby się popsuć do czasu powrotu. Między innymi pieczarki i maliny. Najlepszym więc rozwiązaniem było zrobienie z nich jakichś smakołyków na drogę, żebyśmy nie byli zmuszeni do korzystania z tak zwanego żywienia zbiorowego. A przy okazji było i trochę zabawy i trochę nauki.
Mamo, a gdzie ślimak ma buzię?
Miśka buszowała dziś po ogrodzie podczas gdy tata kosił trawnik. I właśnie podczas tego buszowania znalazła dorodnego winniczka, którego niezwłocznie przytargała wprost do salonu. Rozpoznała gatunek, tylko chciała się upewnić. A potem uprosiła mnie, żebyśmy mogły go hodować. Czytaj dalej