Dziś kolejny przegląd co ciekawszych, moim zdaniem, zabaw urozmaicających naukę czytania. Czytaj dalej
Dziś kolejny przegląd co ciekawszych, moim zdaniem, zabaw urozmaicających naukę czytania. Czytaj dalej
Skończył się listopad, nadeszła więc pora podsumować kolejny warsztat z cyklu „Dziecko na Warsztat”. Wym razem eksperymentowaliśmy. Pomysłów było co niemiara. Części nie zdążyliśmy zrealizować, niektóre nam nie wyszły, ale i tak świetnie się bawiliśmy. Czytaj dalej
Pamięć to istotny element nauki czytania, bo jak się tak dobrze zastanowić to ktoś kto się dopiero uczy i nie czyta biegle musi pamiętać co przeczytał na początku i po kolei, żeby potem z tego złożyć słowo czy zdanie. Bez tego ani rusz. No właśnie. Musi pamiętać wszystko i po kolei. Czytaj dalej
Barbara Krafftówna śpiewała kiedyś w Kabarecie Starszych Panów, że „W czasie deszczu dzieci się nudzą”. Tez tak kiedyś myślałam, jednak w czasie deszczu to można z parasolem pobiegać po trawie, skakać po kałużach i robić inne szalone rzeczy. Co innego podczas upały. A upał ostatnio znów daje się we znaki i nawet dzieci z podwórka uciekają do domu i się nudzą, bo upał męczy tak, że wszystkim się odechciewa. Czytaj dalej
To już ostatni wpis w ramach projektu Dziecko na warsztat rusza w podróż. Zgodnie z tematem tego warsztatu wybrałyśmy sobie jeden z krajów i wzięłyśmy na warsztat jego zabytki. Wybór nie mógł być inny, Grecja to kraj który interesuje moje córki jak żaden na świecie, oczywiście za sprawą Eleni. Wybrałyśmy więc Grecję a naszym przewodnikiem był Herakles. Czytaj dalej
– Misia, a ty wiesz, co to jest język?
– No tu w buzi jest. Yyyyyy – odpowiedziała Misia demonstrując właściwy organ.
– A pamiętasz jak się w przedszkolu uczyłaś języka angielskiego? Co to oznacza? Anglicy mają inne języki?
– Oj mama, no przecież nie. Takie same. Oni po prostu mówią inaczej niż my.
Język, język, język. Temat przewodni kwietniowego warsztatu, który dotyczy Azji.
Czytaj dalej
Na pożegnanie Ameryki Północnej i przygotowując się do poznawania Antarktydy postanowiłam, że jeszcze trochę czasu poświęcimy Arktyce. No bo jak tu się oprzeć kiedy dziecko woła: „Mamo, ale jeszcze nie zbudowaliśmy igloo!”. Nie ma rady trzeba zbudować. Czytaj dalej
Dziś zaproponowałam Miśce zabawę kartami.Gry karciane mają wiele walorów edukacyjnych poza oczywistymi walorami rozrywkowymi. Raz że granie z Miuśką w cokolwiek pomaga ćwiczyć jej odporność emocjonalną .Dwa, że gra w karty wymaga szybkiego rozpoznawania liczb i kolorów (kolorów karcianych tj. symboli). Uruchamiamy więc między innymi umiejętności matematyczne i kategoryzacje. Czytaj dalej
Czytamy, czytamy i czytamy te wyrazy dźwiękonaśladowcze a Miśka domaga się więcej i coś ambitniejszego. Pora zakończyć ten etap i przejść do sylab. Na zakończenie zrobiłam jej książeczkę, żeby mogła sobie czytać sama i sama sprawdzać czy rzeczywiście pamięta i umie przeczytać te wyrazy. Czytaj dalej
Kiedy w lipcu poznałam tematy warsztatów na każdy miesiąc wydawało mi się, że największą trudność sprawi mi temat przewodni warsztatu styczniowego. Skojarzenia miałam i owszem, jazz, blues, country, muzyka meksykańska. Tylko jak tym zainteresować dziewczynki, których myśli krążą raczej wokół sukni i księżniczek? Czytaj dalej
Dziś taka garść ćwiczeń z analizy, które u nas pojawiają się często,na ogól przy okazji i stopniowo w coraz trudniejszych wersjach. Jednym słowem różne ćwiczenia lewopółkulowe przygotowujące do nauki czytania. Tak czytanie nabiera u nas tempa powoli (głównie z powodu skrzyżowanej lateralizacji) więc trzeba troszkę podszlifować to i owo. Miśka ćwiczy odwracanie wzorów a Luśka kategoryzacje.
Sprawdzałam ostatnio jak Misia radzi sobie z analizą i odtwarzaniem obrazu abstrakcyjnego (analiza i synteza wzrokowa).
Właściwie to już dawno nie wysyłałam kartek na święta. Jakoś tak się porobiło, że łatwiej do kogoś zadzwonić i złożyć życzenia niż skreślić kilka słów i wybrać się na pocztę. Na szczęście moje dziewczyny wiedzą co to kartki pocztowe, bo bawimy się od jakiegoś czasu w postcrossing. Wysyłamy kartki do ludzi z całego świata i otrzymujemy kartki z różnych zakątków. Jednak kartki świąteczne to coś specjalnego. Czytaj dalej