Skończyłyśmy prace nad pewnym projektem (napisze o tym wkrótce) i zostało nam masy solnej. Dziewczyny postanowiły ja wykorzystać w wolnej zabawie i nagle padło hasło: „ulepmy uzębienie”. Czytaj dalej
Archiwum kategorii: Wszystkie
Papierowe światy – Dziecko na Warsztat
Wrześniowym tematem projektu „Dziecko na Warsztat – Tworzymy” był „Papier i tektura”. Przez chwilę brakowało mi pomysłu na ten warsztat a raczej miałam za dużo niespójnych pomysłów i nie wiedziałam na co się zdecydować. I wtedy zdarzyło się, że wzięłam do ręki kolejny numer „Świerszczyka” i zaczęłam czytać dziewczynom. Czytaj dalej
Poszukiwanie skarbów na podwórku
Za każdym razem kiedy zapuszczam się między regały w którejś z naszych bibliotek wychodzę z jakimś znaleziskiem. Ostatnim razem była to książka Emmy Adbage „Liczymy na spacerze. Matematyka na każdą pogodę.”. Jest to zbiór ciekawych propozycji terenowych zabaw matematycznych. Czytaj dalej
Malowanie bez farb
Dziś przy obiedzie zaczęłyśmy się zastanawiać czy a właściwie czym można by było malować gdyby nie było farb. Padały różne propozycje więc zaproponowałam, żebyśmy ograniczyły się do koloru brązowego a potem wypróbujemy różne pomysły.
Dziecko na Warsztat edycja IV – Tematy i terminy
Od września ruszyla kolejna, czwarta edycja projektu „Dziecko na Warsztat”. Tym razem temat przewodnim brzmi „Tworzymy”. To miła odmiana po dwóch edycjach, które były bardziej merytoryczne i nakierowane na wiedzę w określonych dziedzinach. Czytaj dalej
Lody, któż ich nie lubi?
Dziś chcę zaproponować krótki przegląd zajęć matematycznych z motywem lodów, które ostatnio przygotowałam dla moich dziewczyn. Wszak już pokazywałam, że matematyka może być nie tylko ciekawa ale i smakowita. Czytaj dalej
Mamo, kup mi Supełek.
„Mamo, kup mi Supełek”, to tekst, który coraz częściej słyszę z ust mojej starszej córki. Nie powiem, żeby mnie to martwiło, wręcz przeciwnie to o wiele lepsze niż „Mamo kup mi lizaka”. Poza tym zarówno ja jak i moja mama szalenie lubimy tego typu rozrywki, nic więc dziwnego, że i moja córka zaczęła po nie sięgać. A cóż to jest ten „Supełek”? Czytaj dalej
Białe, czarne, szare i brązowe
Tylko różowych nie było, choć mieliśmy taką maleńką nadzieję, że może się trafi jakiś różowy farbowany pudelek.Ludzie mają jednak różne pomysły. Może jednak zacznę od początku. Dowiedziałam się, że w Warszawie odbywają się zawody „Latających psów” i natychmiast zaproponowałam dziewczynom wycieczkę a przy okazji nasunęła mi się myśl, że to niezły temat na inauguracyjny post do projektu „Spoza tęczy”. Przecież nie istnieją psy w kolorach tęczowych wszystkie są szare, czarne, białe lub brązowe (no chyba że o czymś nie wiem, Cifford się nie liczy). Czytaj dalej
Wycieczka rowerowa wokół gminy
Korzystając z tego, że tata ma jeszcze urlop, wybraliśmy się na długą rodzinną wycieczkę rowerową. Misia jechała na własnym rowerze bo ma już dość dużą wprawę w pokonywaniu dłuższych odcinków. Lusia była ciągnięta przez tatę na doczepce (nie mylić z przyczepką), bo na pedałowym rowerze jeszcze jeździć nie umie wcale. Czytaj dalej
LABIrynt – gra logiczna
Kiedy mamajanka, która rozkręciła swego czasu projekt Grajmy! zdobyła sponsora do tego projektu, wydawnictwo Epideixis i zaproponowała żebyśmy potestowały jego produkty zgłosiłam się bez wahania. Po jakimś czasie, kiedy nie dostawałam żadnej wiadomości w związku z tą akcją uznałam, że może się nie załapałam. Jakież więc było moje zdziwienie i radość, kiedy listonosz przyniósł mi zgrabną paczuszkę z bardzo fajną grą LABIrynt. Czytaj dalej
Spotkania ze sztuką
W wakacje pogoda nie zachęca dzieci do zajęć stolikowych. Więcej więc zabaw na dworze, spacerów, wycieczek i chodzenia po drzewach, a mniej pisania czytania i matematyki. Wpadła mi jednak w ręce pewna książka, która spodobała mi się tak bardzo, że postanowiłam sobie ją kupić, bo nie sposób zrealizować wszystkich zaprezentowanych w niej pomysłów w tym krótkim czasie, na jaki ją mogę wypożyczyć z biblioteki, a przedłużać w nieskończoność mi nie pozwolą. Czytaj dalej
Pierwsza wyprawa kajakowa
Na wyprawę kajakową mieliśmy ochotę wybrać się już w zeszłym roku, jednak panujące upały nas odstraszyły i ostatecznie nic z tego nie wyszło. Co się odwlecze to nie uciecze. W tym roku udało się zorganizować wypad na jednodniowy spływ kajakowy. To pierwsza taka wycieczka w życiu dziewczyn. Czytaj dalej
Podglądanie przyrody – mrowisko okiem dziecka
Z niedawnych łowów w bibliotece przyniosłam między innymi książkę „Podglądanie przyrody. W pytaniach i odpowiedziach.”.wydawnictwa Delta Od razu skradła moje serce ze względu na zwartą formę zawartych w niej informacji ujętych w krótkie „czytanki” oraz piękne ilustracje. Z resztą stan tej książki świadczy o tym, ze to w naszej małej gminnej bibliotece bardzo rozchwytywana pozycja. Czytaj dalej