Będąc jakiś czas temu na lekcji muzealnej w Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa kupiłyśmy świetną książkę o motylach, „Mój przewodnik. Jaki to motyl”. Czytaj dalej
Archiwa tagu: liczenie
Słodkie, matematyczne pożegnanie lata
Wprawdzie do końca kalendarzowego lata jeszcze trochę zostało, ale przyroda ma na ten temat nieco inne zdanie. Pogoda się psuje, pora powoli żegnać się z koszulkami na krótki rękaw, sandałami i lodami. Dziewczyny nie jedzą ich wprawdzie zbyt często (z powodu uczulenia Miśki i mojego niskiego mniemania na temat jakości tego typu wyrobów), ale wakacje u babci rządzą się, jak wiadomo, swoimi prawami. Czytaj dalej
Czas żniw – słoma z bliska
Postanowiłam dziś zabrać dziewczyny na wyprawę w teren, żeby pokazać im miejsce po pradawnym grodzisku. Do samego grodziska nie dotarłyśmy, bo się okazało, że zarosło chaszczami a my miałyśmy ze sobą rower i wózek i nie było szans, żeby z takim wyposażeniem się przebić (a Luśka zasnęła w wózku więc nie mogłyśmy go na chwilę porzucić). No nic, do grodziska jeszcze kiedyś dotrzemy, może inną drogą, ale wyprawę i tak możemy zaliczyć do udanych. Czytaj dalej
To i owo, matematycznie i kwiatowo
Wczoraj był dzień trochę szalony, bardziej spontaniczny niż zorganizowany. Zorganizowany był tylko sam wyjazd do Warszawy. Czytaj dalej
Wymyślanie gier
Własnie miałam robić podejście do zabawy w wymyślanie gier, która pomogłaby nam popracować nad emocjami i wzmacniać odporność Miśki, ale nim udało mi się w natłoku spraw wygospodarować dostatecznie dużo czasu Miśka mnie ubiegła. Czytaj dalej
Od liczenia do jedzenia
Matematyka, niektórzy mówią królowa nauk. Ja mam nieco odmienne zdanie. Dla mnie to klucz do wszystkiego na królową koronowałam inną dziedzinę. Klucz, wszystko porachujesz, wszystko obliczysz, wszystko zrozumiesz. Tymczasem zabawa w matematykę z Miśką jakoś mi nie wychodzi. Czytaj dalej
Woda i szklane paciorki
Kupiłam dziś w sklepie zoologicznym szklane „kamyki” używane czasem jako ozdoba do akwariów. Mam zamiar wykorzystywać je do różnorakich zajęć min. matematycznych. Czytaj dalej
Wiosenno świąteczny misz-masz
Pogoda się zepsuła i wyprawę na Szyndzielnię trzeba było odłożyć. Pozostało przespacerować się trochę po Ustroniu i oddać się później jakiejś pracy twórczej. Czytaj dalej
Wyliczanka
Moje dziewczyny lubią rymowanki. Starszej szybko zapadają w pamięć. Za to nie może zapamiętać cyfr powyżej 5. Może za mało ćwiczymy a może potrzeba sposobu. Postanowiłam spróbować inaczej i wykorzystać starą wyliczankę, której uczyła mnie jeszcze moja babcia. Czytaj dalej
Liczymy, liczymy i liczymy
Pojechałam wczoraj z dziećmi do myjni automatycznej, przy pewnej stacji benzynowej. Kupując bilet w kasie zwróciłam na uwagę na dwie książeczki dla dzieci wydawnictwa Welpol Adventure, które po pobieżnym przekartkowaniu niezwłocznie nabyłam. Czytaj dalej
Projekt Święta: Cyfry
W ramach przygotowywania świątecznego lapbooka, nie mogło zabraknąć ćwiczeń z cyframi. Em świetnie liczy, ale cyfr nie opanowała jeszcze wszystkich. Czytaj dalej
Matematyczne mikołajki
Świętego Mikołaja, po tym jak już przyniósł prezenty, wykorzystałam do ćwiczenia cyfr 1-6. Czytaj dalej