Ogródek okiem matematyka. Miary i pomiary czasem bez miary cz.1 – Matematyka jest πękna

Odkąd pożegnaliśmy zimnych ogrodników podwórko działa na dzieci jak magnes. Najchętniej spędzałyby tam całe dnie. Mnie też obowiązki wezwały, bo nadeszła pora by nadrobić zaległości wynikłe z wyjątkowo chłodnego początku wiosny. Zabrałam się za przygotowanie kolejnej rabatki pod warzywa a dziewczyny wykonywały ćwiczenia równoważne na deskach ułożonych na oponach.  Czytaj dalej

O tym dlaczego dzieci nie potrzebują zabawek – teoria luźnych części w praktyce

Moje córki od zawsze mają dość swobodny dostęp do tego co Simon Nicholson nazywa luźnymi częściami. Oznacza to w praktyce, że kiedy najdzie je ochota i mają wenę mogą wykorzystywać różne materiały i z nich tworzyć. Do niedawna były to głównie prace plastyczne płaskie i przestrzenne. Tym razem przyszła pora na zabawki.  Czytaj dalej

Wiosna w warzywniaku

– Mamo, chodźmy do ogrodu poszukać wiosny.
Tymi słowami młodsza córka postanowiła mnie zaangażować w jakieś wspólne działanie korzystając z tych kilku godzin na jakie pojawiam się w domu ostatnio.
– Kochanie. Nie musimy szukać, wiosnę widać z daleka, ale jeśli chcesz zajrzymy do warzywniaka.
I poszłyśmy. Czytaj dalej

Jak słońce i księżyc rozświetlały smutki

Na majówkę mieliśmy zupełnie inne plany. Tata wziął urlop, żeby mieć 9 dni wolnego i żebyśmy mogli większość tego czasu spędzić na różnych rodzinnych aktywnościach. Pogoda wprawdzie była fatalna przed majówką, ale mieliśmy nadzieję, że się poprawi. Niestety zanim się doczekaliśmy majówki i poprawy pogody Misię dopadła choroba tak ciężka jak nigdy w jej dotychczasowym życiu. Żeby nie wchodzić w szczegóły napiszę tylko, że majówkę spędzamy w szpitalu podziwiając piękną majową pogodę przez okno.  Czytaj dalej

Niedziela Palmowa w Łysych

Już dawno chciałam wziąć udział w procesji Niedzieli Palmowej z udziałem pięknych i imponujących pod względem rozmiarów palm. Do Lipnicy Murowanej mam za daleko, choć nie wykluczam, że kiedyś tam pojedziemy. Postanowiłam więc rozejrzeć się gdzie by tu się wybrać „po sąsiedzku”. Wybór padł na Łyse, wieś na Kurpiach słynącą z dorocznego konkursu na palmy wielkanocne.  Czytaj dalej

Włóczkowa wiosna – Dziecko na warsztat

Dziś publikuję relację z naszego spóźnionego marcowego warsztatu, którego motywem przewodnim były nici i włóczki. Paradoksalnie, piękna pogoda pokrzyżowała mi wszelkie moje plany. Zrobiło się ciepło i dzieci nie przejawiały chęci by realizować moje pomysły. Wolały cieszyć się wiosną w ogrodzie. Na szczęście udało mi się namówić je na wspólne włóczkowe działania wykorzystując chwilowe załamanie pogody. Czytaj dalej

Było sobie życie – świetny serial w nowej odsłonie

Zaczęło się od tego, że zorientowałam się, że stacja Da Vinci Learning nadaje serial „Było sobie życie” oraz pozostałe seriale animowany z cyklu „Było sobie…” stworzone przez Alberta Barillé. Korzystając z dobrodziejstw współczesnej telewizji cyfrowej postanowiłam te odcinki nagrywać dla swoich córek. Po jakimś czasie uznałam, że nie będziemy się tak męczyć i kupiłam cały serial na płytach DVD. Czytaj dalej

Wiosna idzie, idzie wiosna, śniegi w polu giną

Przyleciały skowroneczki
z radosną nowiną,
zaśpiewały, zawołały
ponad oziminą:
Idzie wiosna! Wiosna idzie!
Śniegi w polu giną!

Śniegi w polu zginęły, ale skowronków to jeszcze u nas nie widziałyśmy, a wypatrujemy zwiastunów wiosny od dłuższego czasu, chociaż zimę też lubimy, taką prawdziwą. Czytaj dalej

Kolaże z gałganków – Dziecko na warsztat

Minął kolejny miesiąc, za nami kolejna przygoda z projektem Dziecko na Warsztat. Tym razem tworzyłyśmy z gałganków. Dziewczyny z igłą i nitką radzą sobie nieźle, Misia nawet przyszywa guziki i wyszywa proste obrazki koralikami. Postanowiłam więc, że zabawimy się gałgankami inaczej. Tworzyłyśmy obrazy.  Czytaj dalej

Niedźwiedź polarny

Luty w projekcje „Mały przyrodnik” to miesiąc niedźwiedzia polarnego. Chociaż znamy od dawna tego białego kolosa, który choć wygląda sympatycznie jest groźnym drapieżnikiem, to postanowiłam, że zaczniemy od usystematyzowania wiedzy na jego temat, czyli od porządnej lektury.  Czytaj dalej

Kolejność alfabetyczna

Misia coraz więcej pisze i już wie, że ortografia w języku polskim nie jest banalna. Odkąd pracuje z ćwiczeniami do ortografii, które niedawno opisywałam coraz częściej zwraca uwagę na to żeby pisać poprawnie. Niektóre słowa już zapamiętała ale co rusz natyka się na takie co do których nie ma pewności. Ma nawet słownik ortograficzny dla dzieci, ale korzystanie z niego to jednak dla niej wyższa szkoła jazdy. Najpierw trzeba opanować ideę alfabetycznego porządkowania wyrazów.  Czytaj dalej

Zabawa w sklep. Tabliczka marzenia cz. 1 – Matematyka jest πękna

Mamo. Ja tego mnożenia nie rozumiem. To jest za trudne. Usłyszałam niedawno od córki, kiedy natknęła się w jakiejś książce z łamigłówkami na zadania z mnożeniem i chciała żebym jej wyjaśniła. Kolejny miesiąc z projektem Matematyka jest πękna to znakomita okazja, żeby znów się z tym mnożeniem zmierzyć. Wymyśliłam więc zabawę w sklep. Czytaj dalej