Nie tylko pandy bywają uparte

Czytamy ostatnio trochę mniej. Dziewczynom nie w głowie czytanie kiedy jest pogoda w sam raz na polewanie się woda i taplanie w błocie. Czytamy więc głównie wieczorem a z biblioteki przywozimy nieco cieńsze książki niż to było jeszcze dwa miesiące temu. Zmienia się też nieco repertuar jeśli chodzi o Lusię. Coraz dłuższe historie ją interesują i coraz więcej książek dla siebie chce przywozić z biblioteki. Czytaj dalej

Pamiątka niespodzianka

Jakś czas temu, dziewczyny pod wodza taty robiły przegląd płytoteki. Wzięły w obroty płyty jakie nam zostały w spadku po ich dziadku. Słuchały różnych aż wreszcie dotarły do płyt Eleni. i koniec. Przepadły. Eleni rano, Eleni do snu, Eleni w samochodzie, uch… Postanowiłam zrobić im niespodziankę

Czytaj dalej