Tradycyjne pisanki – pierwsza próba

0
(0)

W tym roku postanowiliśmy spróbować wykonać prawdziwe pisanki. Ta nazwa dawniej zarezerwowana była właśnie dla pisanek zdobionych woskiem. Nie zaryzykowaliśmy tylko używania tradycyjnych, naturalnych barwników. Obawiałam się, że zupełnie nam się nie uda z braku doświadczenia. Wykorzystałyśmy więc barwniki syntetyczne. Jak nam wyszło zdobienie jaj woskiem? Sami zobaczcie.

W sieci z łatwością można znaleźć wskazówki, jak się do tego zabrać. Pokazałam więc dziewczynom kilka stron, gdzie znalazłam objaśnienia co do potrzebnych materiałów i całej technologii, oraz tradycyjnych wzorów (opis techniki i symboliki, technika i tradycyjne wzory). Następnie naszykowałyśmy leszczynowe patyczki, w które wbiłyśmy szpilki z małymi łebkami, białe jajka (starłam octem nadrukowane kody, co niestety spowodowało, że w tym miejscu jaja gorzej przyjmowały barwnik) i pszczeli wosk. Pszczeli wosk jest niezbędny, stearyna nie przylega tak dobrze do powierzchni jaja, kruszy się i odpada. Nie mogłam znaleźć świeczek z wosku, ale na szczęście miałam kilka kawałków jeszcze z andrzejkowych pokazów. Rozpuściłam go więc w kominku do aromaterapii, świetnie się do tego nadaje.

tradycyjne pisanki - przygotowanie do zdobienia

Wzory maluje się, przenosząc na łebku od szpilki niewielkie krople gorącego wosku. Wosk musi być naprawdę bardzo dobrze rozgrzany a ruchy dość szybkie i pewne, inaczej wosk zbyt szybko zastyga na szpilce. Nie mamy żadnego doświadczenia ani wprawy więc nie nastawiałyśmy się na spektakularne efekty. Misi brakowało cierpliwości, postanowiła więc nie malować tradycyjnych wzorów a jedynie robić większe i mniejsze kropki.

tradycyjne pisanki - zdobienie jaj woskiem

Po naniesieniu pierwszej warstwy wzoru zabarwiłyśmy jaja na żółto.

Barwienie tradycyjnych pisanekNa zabarwione jaja naniosłyśmy kolejne wzory i jaja powędrowały do czerwonego barwnika. Ja pokusiłam się o jeszcze jedną powtórkę, więc dodałam jeszcze trochę wzorków i wrzuciłam jajo do fioletowego. Nanoszenie kolejnych wzoróœ z wosku i barwników

Tymczasem Misia postanowiła wprowadzić trochę nowoczesności. Na przemian polewała jaja woskiem, tworząc zacieki i barwiła je.

pisanki zdobione woskiem

Po ostatnim farbowaniu należy usunąć wosk. Wbrew temu czego się spodziewałam to trudniejsze niż nanoszenie go. Woskowy wzór należy delikatnie rozpuszczać, zbliżając do płomienia świecy i czystym miękkim papierem ścierać natychmiast jak tylko się rozpuści. Cierpliwie kawałeczek po kawałeczku.

tradycyjne pisanki - usuwanie wosku

Najtrudniej było oczyścić z wosku jaja z „zaciekami” warstwa wosku była dość gruba. Na szczęście to się w końcu udało a efekt końcowy bardzo nas zadowolił.

Nasze pisanki zdobione woskiem i barwnikami

Miałyśmy niezłą zabawę z tym woskiem i w przyszłym roku na pewno to powtórzymy. Może tym razem zaryzykujemy też próby z naturalnymi barwnikami?

Czy podobał Ci się ten wpis?

Proszę, kliknij w gwiazdki i oceń go!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd nikt nie ocenił. Bądź pierwszy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *