Już jakiś czas temu zauważyłam, że Lusia jest gotowa by wprowadzić ją w świat zależności między liczbami. Rozpoznaje już cyfry i niektóre liczby dwucyfrowe a ponad to sama zauważa takie fakty jak to, że pięć składa się z trzy i dwa albo że trzy i trzy to jest sześć. Postanowiłam więc pobawić się z nią w proste dodawanie.
Zaczęłyśmy od prostej jesiennej karty pracy, gdzie trzeba było dodawać dynie (do pobrania za darmo). Lusia przy okazji wprawiała się w liczeniu i pisaniu cyfr. Dla zachęty można opowiedzieć dziecku jakąś historię o dyniach, bo dzieciom łatwiej się zabrać do rozwiązywania zadania z jakąś fabułą niż do żmudnych rachunków.
Lusia lubi różnego rodzaju clipcards. Jest to świetna pomoc, która ma zastosowanie w wielu dziedzinach. Pokazywałam już min karty do nauki odczytywania temperatury oraz do nauki czytania. Tym razem karty do ćwiczenia dodawania. Dziecko wykonuje działanie i klamerką zaznacza prawidłową wg niego odpowiedź.
Na odwrotnej stronie karty mają zaznaczone odpowiedzi więc dziecko samo sobie sprawdza czy wszystko dobrze policzyło. Taka możliwość znacznie redukuje stres związany z ewentualną pomyłką.
Lusia ćwiczyła też dodawanie za pomocą ramek dziesiętnych. A jakże, do tego też się nadają. Wydrukowałam jej zestaw zawierający dwa koszyki oznaczone liczbami 4 i 5 oraz zestaw jabłuszek z różnymi działaniami (do pobrania za darmo). Do tego dostała ramkę dziesiętną, którą zrobiłyśmy przy poprzednich warsztatach oraz guziczki w kształcie jabłek, których używała jako liczmany.
Najpierw losowała sobie jabłko z działaniem, które musiała następnie przeczytać. Potem za pomocą liczmanów przeprowadzała to działanie na ramce dziesiętnej. Po zliczeniu wyniku przyporządkowywała jabłuszko z działaniem do odpowiedniego koszyczka.
Lusia bardzo lubi dodawanie choć szybko się męczy i zaczyna rozpraszać. Dlatego muszę pilnować, żeby zadanie się nie przeciągały, bo Lusia mimo zmęczenia bardzo chce skończyć.
Tradycyjnie na koniec garść inspiracji, które wydają mi się ciekawe a których jeszcze nie wykorzystałam:
- Mufininki matematyczne – dopasowanka
- Gorące kakao – dopasowanka
- Coś na wiosnę czyli jajka w gnieździe – dopasowanka
- Dodawanie kropek – karty pracy
- DIY z patyczków i rolek po papierze
- Biedronki, dodawanie kropek.
- Dodawanie klocków Lego – karty pracy
- Dodawanie z bałwankami – karty pracy
- Rękawiczki – dopasowanka
- Znów klocki i to nie tylko dodawanie – karty pracy
- Plansza do dodawania
- Dodawanie z kartami do gry
- Dodawanie z dominem
- DIY maszyna do dodawania
- Matematyczna gra w dodawanie z motywem jabłoni
Zobaczcie ile można pomysłów można wykorzystać, żeby dodawanie nie było tylko żmudnym zapisywaniem działań na kartce.
* * *
Artykuł powstał w ramach projektu „Matematyka jest πjękna.
Wspaniałe pomysły! Zresztą jak zawsze:-). Przypomnij mi…w jakim wieku są twoje córeczki?
Lusia ma 4 i pól roku Misia prawie 8
Brawo dla małej 🙂 super jej idzie 🙂 my lubimy takie zabawy 🙂
Pingback: Tam gdzie iloraz iloczynu sumuje różnice - zestawienie » Zabawy z Archimedesem