Od września rusza druga edycja dziecka na warsztat. Zamierzam wziąć w niej udział, bo program jest bardzo inspirujący.
Harmonogram (skopiowałam, żeby mieć pod ręką):
- 29 września (O pałacu, którego nigdzie nie ma) – warsztat dotyczący najbliższego otoczenia – Waszego środowiska lokalnego (i tu – lokalność rozumiana jest dowolnie! – może być region, może być miasto, może być kraina historyczna albo na przykład bardzo ciekawa ulica, na której mieszkacie). Temat przewodni: legenda/opowieść/historyjka/bajka
- 27 października (Jadwiga – Król Polski) – warsztat dotyczący Polski – wszak zanim wyjedzie się poza granice, należy dobrze poznać swój kraj. Temat przewodni: znana/wybitna osoba
- 24 listopada (Czy Afryka jest dzika?) – Dziecko na Warsztat w Afryce. Temat przewodni: rękodzieło/sztuka ludowa. Oczywiście temat przewodni powinien dotyczyć Afryki.
- 22 grudnia (Co robią w święta po drugiej stronie globu?)– Podróż do Ameryki Południowej. A że okres okołoświąteczny to tematem przewodnim będą święta/tradycje/zwyczaje związane z Ameryką Południową.
- 26 stycznia (Tanecznym krokiem przez Amerykę Północną – Dziecko na Warsztat.) – Pora na Amerykę Północną. Temat przewodni: muzyka/piosenka
- 23 lutego – (Antarktyda) Będzie zimno, bo Dziecko na Warsztat rusza na podbój Antarktydy. Temat przewodni: świat przyrody (i fauna i flora :)).
- 30 marca – (Australia) W marcu będziemy w Australii. Temat przewodni to sztuka
- 27 kwietnia –(Azja) Odwiedzimy świat orientu czyli Azję. Tematem przewodnim będzie język
- 25 maja – (Podróż latającym rondlem po Europie) Wracamy do Europy. Temat przewodni: kulinaria
- 22 czerwca – (Z Heraklesem przez Grecję) jeśli lubicie podróże – to ten warsztat zdecydowanie dla Was 🙂 – możecie wybrać swój ulubiony kraj i wziąć go na warsztat :). Temat przewodni: zabytki
Dokładny opis można znaleźć na blogu Projekt Londyn 2014
Tymczasem, mimo iż terminy wydają się odległe pora się zabrać za planowanie kolejnych warsztatów. Z tematów można wycisnąć naprawdę bardzo wiele.
Oj, czas leci nieubłaganie, szczególnie kiedy trzeba odpowiednio zaplanować poszczególne warsztaty, a tu wyskakują choroby i inne takie 😉
A pomysły wpadają do głowy i zaraz z niej wypadają. Trudno je potem znaleźć. Nie ma rady trzeba notować na bieżąco 🙂
my też myślimy 🙂