Jesteśmy na feriach u mojej mamy, emerytowanej nauczycielki wychowania przedszkolnego. Właśnie wróciła ze strychu z prawdziwymi skarbami. Stos zeszytów i teczek z materiałami jakie zgromadziła podczas wielu lat pracy, Oczywiście to tylko część, którą uznała za wartą zachowania. Wszystkie pomoce dydaktyczne wraz z opisami zajęć jakie wykonywała zostały w przedszkolu w którym pracowała i niestety przepadły. Młoda nauczycielka nie potrafiła ani docenić ani wykorzystać.
Wiele z tego co jest w tych zeszytach i teczkach warto ocalić od zapomnienia, wykorzystać i pokazać innym. Mam nadzieję, że przynajmniej częściowo mi się to uda.
Wiersze, zagadki, piosenki, opowiadania, zabawy ruchowe, konspekty zajęć na każdy temat i na każdą okazję.