I znów przypadek spowodował, że w moje ręce wpadła bardzo interesująca i pouczająca książka. Trochę dla dzieci a trochę dla rodziców, którzy w starciu z trudnymi pytaniami i dziecięcymi lękami tracą grunt pod nogami.

– Mamo. Tę książeczkę weźmiemy – powiedziała Lusia zdejmując niewielka książkę z półki – Mogę?
– Możesz. Możesz wziąć pięć książek. – odpowiedziałam i omiotłam wzrokiem okładkę – A czemu akurat tę wybrałaś? – zapytałam z ciekawości bo nie ingeruję w wybory dziewczyn jeśli chodzi o książki z biblioteki.
– Bo ma motylka na okładce i jest ładna.
– Rozumiem. – no cóż każdy ma jakieś kryteria, a jak się nie umie czytać trzeba się kierować wyglądem.
Dopiero po chwili, pakując książki do torby przyjrzałam się tej z motylem. Co też moje dziecko wybrało? Elżbieta Zubrzycka „Motylek. Pogodne i optymistyczne opowiadania o stracie, tęsknocie i dziecięcych lękach.” Tytuł, a w szczególności podtytuł zabrzmiał ciekawie.

Nie zawiodłam się. W kilku opowiadaniach autorka pomaga dzieciom uporać się z niektórymi dziecięcymi lękami i towarzyszącymi im emocjami. Na warsztat bierze takie tematy, jak strata, śmierć czy obawa przed zmianą i tęsknota. Ciepłe historie w których dzieci są dziećmi a rodzice, choć troskliwi i kochający nie są idealni, przekazuje dzieciom ważne informacje i objaśnia niektóre trudne sytuacje. Rodzicom zaś daje do ręki przyjemne w użyciu narzędzie, na wypadek gdyby takie dziecięce smutki i pytania sprawiały im trudność.

Niejako do kompletu autorka proponuje książkę dla dorosłych: „Trudne pytania. Jak rozmawiać z dziećmi o stracie, tęsknocie i dziecięcych lękach w sposób optymistyczny.” Z pewnością poszukam jej na półce, gdy znów zawitamy do biblioteki. Z resztą Elżbieta Zubrzycka jest autorką wielu innych pozycji, po których wiele sobie obiecuję. Że wymienię choćby „O zajączku Filipie, który ze strachu dokonywał wielkich czynów” czy „Dobre i złe sekrety” albo „Powiedz komuś! Co każde dziecko powinno wiedzieć”.

*    *    *

Wpis powstał w ramach projektu „Przygody z książką”.