Luśka bardzo interesuje się ostatnio kolorami. Na okrągło pyta jakiego koloru jest dana rzecz. Pyta i nie zapamiętuje, więc uznałam, że warto się trochę pobawić i jej dopomóc w tych jej poszukiwaniach. Pomyślałam, że dobrze by było zacząć od mniejszej ilości kolorów ale za to systematycznie.
Starsza siostra przyniosła ostatnio z przedszkola rymowankę, która świetnie się nadała do moich celów, szczególnie, że Luśka uwielbia rymowanki i bardzo szybko się ich uczy. Ta o kolorach brzmi tak:
Pan Sobieski
miał trzy pieski:
zielony, czerwony, niebieski.
I proszę bardzo oto pan Sobieski i jego trzy pieski:
Kto ma ochotę to proszę się częstować. Luśka pokochała tę zabawę i żądała powtarzania gromkim i radosnym” Jeście jaz”. I po kilku powtórzeniach już wie, który piesek jest czerwony.