Podczas naszych wycieczek często podziwiamy różne mniej lub bardziej zabytkowe, ale zawsze ciekawe pod różnymi względami budowle. Często i mi brakuje wiedzy by ciekawie opowiedzieć o i owym albo nazwać pewne fascynujące detale. Postanowiłam, że pobawimy się trochę i spróbujemy odkryć tajniki architektury. Przytaszczyłam z biblioteki ciężką jak cegła książkę pod tytułem „Style w architekturze” Wilfrieda Kocha i zaczęłyśmy ją studiować.

Wpierw pokazywałam dziewczynom jak zmieniały się style na przestrzeni wieków, objaśniałam jak czytać niektóre rysunki, zwracałam uwagę na wybrane elementy i detale.

Potem z naszych zasobów wyciągnęłam zdjęcia różnych znanych nam kościołów, bo postanowiłam się w pierwszym podejściu ograniczyć do architektury sakralnej.

W internecie sprawdziłam informację co do tego jakie style one reprezentują. Oglądałyśmy więc te zdjęcia i próbowałyśmy odnaleźć w książce informacje na temat niektórych ciekawych detali.

Potem przygotowałam dla Misi plansze ze zdjęciami wybranych kościołów i liniaturą do pisania. Misia zaznaczała na zdjęciach detale nadając im kolejne numery.

W liniaturze wypisywała nazwy zaznaczonych elementów (Uprzejmie prosimy nie zwracać uwagi na błędy ortograficzne).

Na koniec dziewczyny przypomniały sobie, że mają niedokończony model Kościoła Mariackiego z Krakowa. Dokończenie tej budowli, podczas której odnajdywały poznane elementy architektury było znakomitym zwieńczeniem zajęć.

*   *   *

Wpis powstał w ramach projektu „Bliżej Sztuki”