Wakacje nam się przedłużymy. Nie było nas w domu miesiąc z górką i zaniedbałyśmy w tym czasie czytanie. Skutek opłakany. Nadal jesteśmy na etapie wyrazów dźwiękonaśladowczych. Postanowiłam nieco ruszyć temat bo Miśka coraz częściej powtarza, że chciałaby umieć czytać.
Archiwa tagu: praca wspólna
Pomaluj sobie koszulkę
Niedawno kupiłam dziewczynom pastele do malowania po tkaninach. Technika bardzo prosta, malujesz prasujesz i jest. Wystarczyło tylko znaleźć odpowiednie koszulki do udekorowania. No i w przypadku Luśki na wszelki wypadek wyjaśniłam, że to nie znaczy, że będzie mogła malować czymkolwiek po dowolnych ubraniach. Koszulka dołączona do zestawu była o wiele za duża nawet na Miśkę. Czytaj dalej
Rzeka w miniaturze
Jak wakacje to wakacje, przyszło nam więc do głowy odwiedzić ciocię, która w wakacje rezyduje w swoim letnim domku pod Mrągowem. Pogoda zapowiadała się świetna, więc spakowałyśmy wszystko co potrzeba, a nawet więcej i pojechałyśmy. Czytaj dalej
O kwiatach lekcja pierwsza
Lato w pełni, kwiatów chwilowo nie ma tyle ile w maju, ale jest wystarczająco dużo w koło (choćby w naszym ogrodzie) by się im przyjrzeć z bliska a nawet bardzo z bliska. Czytaj dalej
Mąka ziemniaczana
Kupiłam kilka dni temu torebkę mąki ziemniaczanej z myślą o tym, ze zrobimy z dziewczynami „odstresowacze”. Oczywiście jak zwykle sprawy poszły dalej niż planowałam, ale tego się właściwie można było spodziewać. Czytaj dalej
Badamy korzenie roślin
Dziś, w ramach pierwszej części projektu Przyroda pod lupą przyglądaliśmy się podziemnym częściom roślin. Czytaj dalej
Wymyślanie gier
Własnie miałam robić podejście do zabawy w wymyślanie gier, która pomogłaby nam popracować nad emocjami i wzmacniać odporność Miśki, ale nim udało mi się w natłoku spraw wygospodarować dostatecznie dużo czasu Miśka mnie ubiegła. Czytaj dalej
Od liczenia do jedzenia
Matematyka, niektórzy mówią królowa nauk. Ja mam nieco odmienne zdanie. Dla mnie to klucz do wszystkiego na królową koronowałam inną dziedzinę. Klucz, wszystko porachujesz, wszystko obliczysz, wszystko zrozumiesz. Tymczasem zabawa w matematykę z Miśką jakoś mi nie wychodzi. Czytaj dalej
Woda i szklane paciorki
Kupiłam dziś w sklepie zoologicznym szklane „kamyki” używane czasem jako ozdoba do akwariów. Mam zamiar wykorzystywać je do różnorakich zajęć min. matematycznych. Czytaj dalej
Ciasto z rabarbarem
Sezon na rabarbar uważam za otwarty. Pogoda się zepsuła więc na pocieszenie i w ramach planu B ciasto z rabarbarem. Czytaj dalej
Wiosenno świąteczny misz-masz
Pogoda się zepsuła i wyprawę na Szyndzielnię trzeba było odłożyć. Pozostało przespacerować się trochę po Ustroniu i oddać się później jakiejś pracy twórczej. Czytaj dalej
Wielkanoc w górach
To będzie zupełnie inna Wielkanoc niż zwykle. Po raz pierwszy pojechaliśmy na święta nie do tej babci co zwykle. Poza tym zabraliśmy ze sobą płaskiego podróżnika, co dodatkowo motywuje nas do bardziej aktywnego spędzania tego czasu. Czytaj dalej
Kolorowy ryż
Niedawno natknęłam się w sieci na opisy metody barwienia ryżu albo fasoli, które wykorzystuje się potem do zabaw sensorycznych. Spodobała mi się idea a moje dziewczyny lubią takie zabawy, więc postanowiłam spróbować. Czytaj dalej