Na zabawę z filcem miałam różne pomysły, ale ostatecznie, w związku z tym, że grudzień to przede wszystkim święta Bożego Narodzenia, wybrałam temat świąteczny. Dziewczyny od razu zapaliły się do mojego pomysłu zrobienia filcowych jasełek. Czytaj dalej
Archiwa tagu: historia i kultura
Siedlce – rodzinne zwiedzanie
Jako turystyczna rodzinka mieliśmy do zrealizowania jeszcze jedną wycieczkę. Narodził się pomysł by pojechać do Siedlec piętrowym pociągiem (dziewczynki bardzo chcą sprawdzić jak się takim podróżuje) i zwiedzić miasto. Czytaj dalej
Wycieczka rowerowa wokół gminy
Korzystając z tego, że tata ma jeszcze urlop, wybraliśmy się na długą rodzinną wycieczkę rowerową. Misia jechała na własnym rowerze bo ma już dość dużą wprawę w pokonywaniu dłuższych odcinków. Lusia była ciągnięta przez tatę na doczepce (nie mylić z przyczepką), bo na pedałowym rowerze jeszcze jeździć nie umie wcale. Czytaj dalej
Podróże Marco Polo – Dziecko na Warsztat
Tematem marcowego warsztatu miały być podróże i podróżnicy. W sumie to dziewczyny same zdecydowały czym konkretnie będziemy się zajmować. Na początku miesiąca podczas wizyty w bibliotece wyciągnęły z półki książkę dotycząca wielkiej wyprawy Marco Polo i kategorycznie zażądały dołączenia jej do reszty „łupów”. Czytaj dalej
Ciechanów – wycieczka z TRInO
Zupełnie niedawno wpadła mi w oko strona nowej inicjatywy PTTK o której nie miałam jak dotąd pojęcia. Chodzi o Turystyczno-Rekreacyjne Imprezy na Orientację, zabawę, która wspaniale koresponduje z naszym niedawnymi warsztatem poświęconym planom i mapom. Propozycja dla turystów, miłośników wycieczek, zachęcająca do zwiedzania miejsc ciekawych choć może mniej znanych. Czytaj dalej
Orszak Trzech Króli
W zeszłym roku pozazdrościłam mieszkańcom większych miast możliwości udziału we wspaniałym, barwnym i radosnym pochodzie organizowanym z okazji święta Objawienia Pańskiego a zwanym Orszakiem Trzech Króli. Już się zaczęłam w myślach nastawiać na wyprawę z moimi Srokami na ów orszak do stolicy, kiedy nagle dotarło do mnie, że podobny mamy tuż za miedzą w mieście powiatowym. Czytaj dalej
Tradycje – Dziecko na Warsztat
Grudzień na ogół upływa ludziom na przygotowaniach do świąt Bożego Narodzenia. Podczas gdy niektórzy czekają na dzień gdy wspomina się tajemnice narodzenia Zbawiciela my czekaliśmy głownie na narodzenie kolejnego członka naszej rodziny, mojego bratanka. Ta sprawa i przedłużające się prace remontowe w łazience spowodowały, że nie zajmowaliśmy się przygotowaniami do świąt tak intensywnie jak byśmy chcieli. Udało nam się jednak zgłębić nieco temat tradycji. Czytaj dalej
Kolebka państwa polskiego – powrót z Poznania
Na początku miesiąca gościłyśmy u znajomych w Poznaniu. Po kilku dniach nadeszła pora powrotu, jednak dopiero dziś znalazłam chwilę, żeby ten powrót opisać. Dostałam od naszych gospodarzy cenne rady na temat objazdu, który pozwoliłby mi na ominięcie bramek na prywatnej autostradzie, gdzie pobierane są drakońskie opłaty. Wszystko by poszło gładko, gdybym tyle nie gadała za kółkiem. Czytaj dalej
Skarby Mazowieckiego Parku Krajobrazowego
Kiedy pod koniec lipca pisałam o naszym spacerze po lesie, podczas którego wsłuchiwaliśmy się w szum drzew, wspomniałam, że był to nie tylko spacer przyrodniczy. Wybrałyśmy się tam między innymi na poszukiwanie skarbów. Czytaj dalej
Poznawanie Poznania
Właśnie mamy za sobą bardzo udany wakacyjny wypad do Poznania. Pogoda nas nie rozpieszczała i zalała nas fala upałów, ale bardzo dzielnie stawialiśmy jej czoła i coś nieco tego Poznania poznałyśmy. A było tak. Czytaj dalej
Dzień dobry Panie Marszałku.
Pogoda była dziś niepewna i sama nie wiedziałam, czy się gdzieś z dziewczynami wybrać. Ostatecznie porzuciłam pomysł wyprawy rowerowej i udałyśmy się do Sulejówka by zajrzeć do Milusina, willi Marszałka. Czytaj dalej
Z Heraklesem przez Grecję
To już ostatni wpis w ramach projektu Dziecko na warsztat rusza w podróż. Zgodnie z tematem tego warsztatu wybrałyśmy sobie jeden z krajów i wzięłyśmy na warsztat jego zabytki. Wybór nie mógł być inny, Grecja to kraj który interesuje moje córki jak żaden na świecie, oczywiście za sprawą Eleni. Wybrałyśmy więc Grecję a naszym przewodnikiem był Herakles. Czytaj dalej
Zanurzamy się w historii
Od kilku dni mamy trochę gorszy okres. Lusia jest w fazie jęczaco-płaczącej i awantury wybuchają kilka razy dziennie z błachych, przynajmniej z pozoru, powodów. Doszłam do wniosku, że coś trzeba zrobić bo kolejnego dnia nie wytrzymam. Zarządziłam wycieczkę. Spakowałyśmy prowiant, zaprogramowałam nasz turystyczny GPS, wsiadłyśmy do samochodu i w drogę. Kierunek Sucha.