Mamo, a dlaczego woda ze studni artezyjskiej sama wypływa?

Jakiś czas temu Lusia Przeczytała pierwszą książkę z serii o przygodach Tomka autorstwa Alfreda Szklarskiego. Bardzo ją ta lektura wciągnęła i nie zniechęcały ją ani obszerne opisy przyrody, ani dygresje dotyczące geografii czy przygód badaczy tego kontynentu. Trzeba zresztą przyznać, że Szklarski po mistrzowsku łączył przygodę z tego typu informacjami. Niedawno i starsza córka postanowiła zapoznać się z tą pozycją i zaopatrzyła nas w audiobook, który odsłuchaliśmy podczas podróży samochodem. Znając już fabułę, Lusia tym większą uwagę przyłożyła do różnych ciekawostek wplecionych w akcję książki. Jednym z pytań, jakie się jej nasunęły, było: Jak działa studnia artezyjska?

Czytaj dalej

Prosta chemia domowa, czyli jak w kuchni zbadać współczynnik pH.

Wiecie, co jest piękne w prawdziwej edukacji? Na przykład to, że zakwit glonów w basenie nie jest dramatem, tylko okazją do tego, żeby się czegoś nowego nauczyć. Ja skorzystałam ze sposobności, żeby pokazać dzieciom, że chemia w gruncie rzeczy jest ciekawa i pożyteczna.

Czytaj dalej

Tradycyjne pisanki – pierwsza próba

W tym roku postanowiliśmy spróbować wykonać prawdziwe pisanki. Ta nazwa dawniej zarezerwowana była właśnie dla pisanek zdobionych woskiem. Nie zaryzykowaliśmy tylko używania tradycyjnych, naturalnych barwników. Obawiałam się, że zupełnie nam się nie uda z braku doświadczenia. Wykorzystałyśmy więc barwniki syntetyczne. Jak nam wyszło zdobienie jaj woskiem? Sami zobaczcie. Czytaj dalej

Lapbook o Polsce

Od pewnego czasu moja młodsza córka przygotowywała lapbook o Polsce. Utrwalała sobie wiadomości na temat granic naszego kraju i o naszych sąsiadach. Poznała główne miasta i rzeki oraz podział administracyjny. Uczyła się o regionach, krajobrazach oraz przyrodzie naszego kraju. Oto jaki lapbook powstał w trakcie tego projektu.

Czytaj dalej