Otwieramy galerię

Postanowiłam zacząć archiwizować prace dziewczynek. Rysunki można owszem trzymać w teczkach, ale nawet tu ilość jest ograniczona mocno dostępną w domu przestrzenią. A co z innymi pracami? Część robiona w ramach jakichś projektów pojawia się w artykułach. Reszta, głownie te spontaniczne, ginie w mrokach niepamięci. Koniec z tym Czytaj dalej