„Zemsta”. Słodka czy gorzka? Trochę inne spotknie z lekturą.

Obie moje córki lubią czytać. Lusia więcej Misia nieco mniej, ale bez przymuszania. Misi lepiej idzie czytanie prozy pisanej współczesnym językiem. Dlatego uznałam, że czytając „Zemstę” Aleksandra Fredro może mieć trudności w zorientowaniu się w zawiłościach intrygi. Szczególnie że to pierwsze jej zetknięcie się z tą formą literacką. Postanowiłam nieco jej pomóc i tak powstał projekt o roboczej nazwie: „Wystawmy Zemstę”.

Czytaj dalej

Nad wodą

Kolejna wyprawa do naszej gminnej biblioteki i kolejny wygrzebany wśród innych książek skarb. To cudo, to wspaniała książka Hanny Zdzitowieckiej „Nad wodą” przepięknie ilustrowana przez Mateusza Gawrysia. Każdy młody miłośnik przyrody, który ceni sobie niebanalne, fabularyzowane opowiastki o przyrodzie powinien po nią sięgnąć. Aż by się chciało, żeby została wznowiona w lepszej jakości, ale z tymi samymi ilustracjami.  Czytaj dalej

Kartoteka obserwatora przyrody

Już jakiś czas temu miałam zamiar zaproponować dziewczynom założenie kartoteki obserwatora przyrody, ale pomysł jakoś nie chwycił. Misia nie za bardzo miała na to ochotę, Lusia nie umiała pisać, a ja nie do końca miałam na to pomysł. Temat odleżał, nabrał kształtów i powrócił. Kartoteki udało się uruchomić.

Czytaj dalej

Kto ty jesteś? Polak mały.

Z jednej strony wakacje,tj czas większej aktywności wyjazdowo-wycieczkowej, z drugiej strony fakt, że dzieci czytają coraz więcej same, powoduje że nasza, rodziców rola jeśli chodzi o czytanie dzieciom zaczyna się nieco redukować. Jeszcze nie do zera, bo lubimy to, ale zapotrzebowanie dzieci jakby coraz mniejsze. Jesteśmy jednak uzależnieni od wizyt w bibliotekach i bardzo nam trudno wyjść z tego przybytku nie wyczerpawszy limitu ilości książek jakie możemy wypożyczyć za jednym zamachem. Nie pozostaje mi nic innego jak nakłaniać dzieci i siebie by zwracały uwagę raczej na książki krótkie, które przeczytamy w terminie mimo niesprzyjającej wakacyjnej pory. I tak właśnie mój wzrok padł na niewielką, ale bardzo obiecującą pozycję pod tytułem: Czytaj dalej

Greckie boginie, bogowie i herosi – Czarowanie przez Czytanie

W lutym, w ramach projektu „Czarowanie przez Czytanie”, zapoznawałam dziewczyny z mitami greckimi. Nie było to ich pierwsze zetknięcie z tematem. Poznały już kiedyś min. opowieść o dwunastu pracach Heraklesa i o przygodach Odyseusza. Tym razem dowiedziały się więcej o powstaniu świata wg mitologii greckiej oraz o bogach olimpijskich.  Czytaj dalej

Sikorki – wszystko co chcielibyście wiedzieć, ale…

Jesienią ubiegłego roku wygrzebałyśmy w bibliotece wspaniałą książkę Cecylii Lewandowskiej „Bogatki z jabłoniowej dziupli”. Akcja książki rozpoczyna się wiosną więc zbliża się najlepszy moment na rozpoczęcie lektury, do czego gorąco zachęcam. Książka prowadzi czytelnika od okresu godowego, poprzez lęgowy aż po najtrudniejszy dla sikor okres kiedy muszą przetrwać zimę. W tytule znajduje się nazwa jednego tylko gatunku na którym skupia się autorka, ale zapoznaje nas również ze zwyczajami pozostałych gatunków.

Czytaj dalej

Gęsi, węże, drabiny i legendy – Czarowanie przez Czytanie

Tematem listopadowym projektu „Czarowanie przez Czytanie” były „Legendy”. Trochę się zastanawiałam czy skupić się na jednej legendzie czy zaproponować córkom mniej lub bardziej bogaty przegląd  i wtedy znalazłam w bibliotece książkę znaną mi z dzieciństwa: „Klechdy domowe”. Zbiór zebranych przez Hannę Kostyrko legend i podań z całej Polski. Lektura nie dla maluchów niestety, ze względu na dość trudny język niektórych utworów była momentami trudna i dla moich córek. Ponieważ jednak kolejne legendy podobały im się to nie rezygnowaliśmy z lektury.

A co mają z tym wspólnego gęsi, węże i drabiny? Wcale nie chodzi o bohaterów legend, ale to wyjaśnię w dalszej części.

Czytaj dalej

Pamiętniki Tatusia Muminka – Czarowanie przez Czytanie

Tematem listopadowym projektu „Czarowanie przez Czytanie” były „Muminki”. Wydawało nam się, że już wszystkie części Muminków przeczytałyśmy i że dzieci mają już troszkę dość historii tych zabawnych stworków na tyle, że powrót do którejś z wcześniej przeczytanych serii może się nie udać. Na szczęście odkryłam jeszcze tomik pod tytułem „Pamiętniki Tatusia Muminka”. Zabrałyśmy się więc za lekturę.

Czytaj dalej

Tajemniczy Ogród

Kiedy zostałam zaproszona do nowego projektu „Czarowanie przez Czytanie” bardzo się ucieszyłam. Lubię takie wyzwania i świetnie się przy takich projektach bawimy, o czym niejednokrotnie wspominałam. Dziś nadszedł czas publikacji wrześniowej, a we wrześniu inspirowaliśmy się powieścią „Tajemniczy ogród” Frances Hodgson Burnett. Czytaj dalej

Mama ma moc

Misia pojechała dziś na swój pierwszy biwak. Jednodniowa (to znaczy z jednym noclegiem) przygoda w drużynie Royal Rangers. Tymczasem Lusia została z nami w domu i poza ostatnia przed występem  próbą w grupie baletowej nic nie zapowiadało większych atrakcji na dziś. Zwyczajnie zaczęła się bez siostry nudzić i tęsknić.  Czytaj dalej

Klub małych podróżników

Przygotowując się do realizacji projektu Nasza Polska tradycyjnie przy różnych okazjach gromadziłam materiały. Bardzo się ucieszyłam, kiedy będąc przypadkiem w sklepie na Ka znalazłam książki wydawnictwa Olesiejuk z serii „Klub małych podróżników” Przekartkowałam pobieżnie i uznałam, że świetnie się nadadzą do uzupełnienia naszych zajęć dotyczących Polski.  Czytaj dalej