Tam gdzie iloraz iloczynu sumuje różnice cz.1 – Matematyka jest πękna

Już jakiś czas temu zauważyłam, że Lusia jest gotowa by wprowadzić ją w świat zależności między liczbami. Rozpoznaje już cyfry i niektóre liczby dwucyfrowe a ponad to sama zauważa takie fakty jak to, że pięć składa się z trzy i dwa albo że trzy i trzy to jest sześć. Postanowiłam więc pobawić się z nią w proste dodawanie. Czytaj dalej

Między zerem a nieskończonością, cz. 1.

„Mamo. A gdyby tak wziąć wszystkie liczby z całego świata i połączyć je w jedną liczbę, to powstałaby liczba największa na świecie” I tak to własnie moja młodsza córka (lat 4 i trochę) stanęła u progu odkrycia nieskończoności. Na razie liczy do dwunastu i rozpoznaje cyfry. Dziś chce pokazać kilka zabaw dzięki którym doskonali się w tych umiejętnościach.  Czytaj dalej

Matematyka ciepła i zimna

Pierwsze zabawy z termometrem jakie zaproponowałam dziewczynom miały miejsce już jakiś czas temu podczas zajęć realizowanych w ramach warsztatu dotyczącego Antarktydy. Wtedy też dziewczyny próbowały odczytywać temperaturę na termometrze, ale bez większych sukcesów.  Czytaj dalej

Plany i mapy – Dziecko na Warsztat

Styczeń to w projekcie Dziecko na Warsztat miesiąc poświęcony geografii. Szalenie obszerna dziedzina, którą „nadgryzamy” z dziewczynami z różnych stron. Właściwie to cała druga edycja projektu Dziecko na Warsztat to były zmagania z geografią i podróż po różnych kontynentach. We wrześniu zajmowałyśmy się pogoda i zjawiskami atmosferycznymi. Czytaj dalej

Matematyka bałwankowa

Matematyka bałwankowa niczym się nie różni, rzecz jasna od matematyki po prostu. Zwyczajnie zima nastraja mnie do tego, żeby zimowe motywy wykorzystywać do urozmaicenia zajęć o które coraz intensywniej dopomina się młodsza z córek. Bałwanki nadają się wyśmienicie do tych celów i można je wykorzystać na różne sposoby. Dziś pokażę kilka z nich. Czytaj dalej

Co mówi twarz?

Ostatnio pilnie studiuję książkę Profesor Edyty Gruszczyk-Kolczyńskiej, „Dziecięca matematyka – dwadzieścia lat później„, niedawno wydaną zaktualizowaną wersję hitu, który był do nie dawna nie do zdobycia. Nie będę się rozwodzić nad tym co to jest za książka, bo nie sądzę, żeby trzeba było ją szczególnie rekomendować. Wystarczy wspomnieć, że to najlepsza pozycja traktująca o tym jak wprowadzać dzieci w świat matematyki. Czytaj dalej

Kosmiczne podróże – Dziecko na Warsztat

Przez większą część października żadne zajęcia dotyczące kosmosu nie mogły się odbyć. Powodem były świnki morskie, które u nas zamieszkały i wokół których kręciło się codzienne życie moich córek. Nic innego się nie liczyło. Owszem udało mi się skupić ich uwagę na jakichś „kosmicznych” lekturach ale bez fajerwerków. Aż wreszcie któregoś dnia Misia zapytała: „Czy możesz mi wydrukować kolorowanki i jakieś karty z planetami? Chciałbym się nauczyć jak wyglądają i jak się nazywają”. Ujrzałam światełko w tunelu.  Czytaj dalej

Przyjrzyjmy sie pogodzie – Dziecko na Warsztat

Spora część naszych wrześniowych działań była związana z pierwszym warsztatem trzeciej edycji projektu „Dziecko na Warsztat”. We wrześniu uczestnicy mogli sami wybrać temat. My wybraliśmy tematykę związaną z pogodą i porami roku. Czytaj dalej

Antarktyda – Dziecko na Warsztat

Troszkę żeśmy się zasiedzieli na biegunie północnym przyszedł jednak czas by się przenieść na biegun południowy i zająć się trochę fauna i florą tego najzimniejszego i najbardziej pustynnego kontynentu świata. Zatem drugą połowę lutego przeznaczyłyśmy na zajęcia w ramach projektu „Dziecko na Warsztat”Czytaj dalej

Co robia w święta po drugiej stronie globu? – Dziecko na Warsztat

Kolejny miesiąc z projektem „Dziecko na Warsztat” to wyprawa za ocean. do Ameryki Południowej. Poznając ten barwny kontynent mieliśmy poznać między innymi kultywowane tam tradycje związane ze świętami Bożego Narodzenia.  Czytaj dalej

Przygody z książką, sesja 1

Zrobiłam sobie swoje prywatne podsumowanie pierwszej sesji projektu „Przygody z książką”. Czytam i czytam i co chwila jakiś mnie inspiruje a to do sięgnięcia po jakąś konkretną książkę, albo do jakiejś zabawy z dziećmi. Szkoda by było, gdyby zapadło to gdzieś głęboko w mojej dziurawej pamięci i zostało skazane na niebyt. Czytaj dalej