Szycie – nowa przygoda?

Po ostatnich zajęciach sekcji plastycznej w Klubie Żandarmerii, na które uczęszczają moje dziewczyny, ze strony prowadzącej padła propozycja z tych nie do odrzucenia. A może by tak Misia wzięła udział w konkursie. Misi nie trzeba było dwa razy powtarzać skoro „nagrodą” za przejście eliminacji okręgowych miał być wyjazd do Kołobrzegu. Po szybkiej naradzie jako technikę wykonania pracy wybrałyśmy szycie. Tytuł pracy „Poduszka dla małego powstańca”. To był prawdziwy maraton. Czytaj dalej