Moje córki od zawsze mają dość swobodny dostęp do tego co Simon Nicholson nazywa luźnymi częściami. Oznacza to w praktyce, że kiedy najdzie je ochota i mają wenę mogą wykorzystywać różne materiały i z nich tworzyć. Do niedawna były to głównie prace plastyczne płaskie i przestrzenne. Tym razem przyszła pora na zabawki. Czytaj dalej
Archiwum kategorii: Czym się bawimy?
Jak słońce i księżyc rozświetlały smutki
Na majówkę mieliśmy zupełnie inne plany. Tata wziął urlop, żeby mieć 9 dni wolnego i żebyśmy mogli większość tego czasu spędzić na różnych rodzinnych aktywnościach. Pogoda wprawdzie była fatalna przed majówką, ale mieliśmy nadzieję, że się poprawi. Niestety zanim się doczekaliśmy majówki i poprawy pogody Misię dopadła choroba tak ciężka jak nigdy w jej dotychczasowym życiu. Żeby nie wchodzić w szczegóły napiszę tylko, że majówkę spędzamy w szpitalu podziwiając piękną majową pogodę przez okno. Czytaj dalej
Kto pozmywa? No kto?
Jakiś czas temu koleżanka pożyczyła mi grę „Kto pozmywa?” Troszkę wcześniej o tej grze słyszałam więc byłam zaciekawiona. Po pierwszej rozgrywce okazało się, że dla moich dziewczyn to hicior. Czytaj dalej
LABIrynt – gra logiczna
Kiedy mamajanka, która rozkręciła swego czasu projekt Grajmy! zdobyła sponsora do tego projektu, wydawnictwo Epideixis i zaproponowała żebyśmy potestowały jego produkty zgłosiłam się bez wahania. Po jakimś czasie, kiedy nie dostawałam żadnej wiadomości w związku z tą akcją uznałam, że może się nie załapałam. Jakież więc było moje zdziwienie i radość, kiedy listonosz przyniósł mi zgrabną paczuszkę z bardzo fajną grą LABIrynt. Czytaj dalej
Basen – gra planszowa dla dzieci
Niedawno pisałam o bardzo ciekawej grze Lody z serii „Koala Mądrala” firmy Trefl. Kilka dni temu w sklepie dziewczyny zwróciły uwagę na inną grę planszową tej serii „Basen”.
-Mamo. Możes znam kupić? Ja tak lubię te gry.
No to kupiłam, szczególnie, że cenę wysokości kilkunastu złotych uznałam za atrakcyjną.
Gry dobre na pamięć
Gwiazdka zbliża się wielkimi krokami, ale pewnie nie wszyscy mają kwestię prezentów dopiętą na ostatni guzik. Postanowiłam więc zrobić przegląd części naszych gier licząc na to, że może kogoś zainspiruję. Dziś gry które ćwiczą między innymi pamięć. Czytaj dalej
A może modelarstwo?
W zeszłym roku Misia dostała zestaw mebelków ze sklejki, które trzeba było złożyć z gotowych elementów. Zabawa była przednia, choć czekanie aż klej wyschnie okazało się ciężką próbą. Misia nie dopytywała o podobne zabawy, więc pomysł by wciągać ją w takie zabawy upadł. Ostatnio wpadło mi w ręce coś, co było sprzedawane jako puzzle 3D, ale w gruncie rzeczy były to proste modele znanych budowli wykonane z pianki. Kupiłam bez namysłu i to był dobry pomysł. Czytaj dalej
Wycinanki układanki
Czasem, nawet na wakacjach, dzieci trochę się nudzą. Szczególnie, że nie zapełniamy im atrakcjami całego dnia, pogoda jest taka sobie, a babcia mieszka w bloku. Zawsze wtedy robię skok na sklep papierniczy i zawsze uda mi się przytaszczyć z niego coś co zajmie moje córki na dłuższy czas i da wiele radości. Dziś w oko wpadły mi zeszyty zatytułowane „Kreatywny zestaw do prac przestrzennych”. Czytaj dalej
Wszyscy mają PUSy. Mam i ja
No dobra, wiem, nie wszyscy mają. Jednak od czasu do czasu ktoś bardzo zachwala. Przyłączam się i ja do tego chóru. Chciałam wpierw pomacać, zobaczyć spróbować, czy moim dziewczynom się spodoba, ale jakoś się nie udawało. W końcu w jednym z dyskontów internetowych kupiłam zestaw kontrolny i kilka książeczek po dość korzystnej cenie. Czytaj dalej
Planszówki na narodowym
Postanowiliśmy sobie zrobić dziś święto rodzinne. Bo jak inaczej nazwać rodzinne uczestnictwo w Warszawskiem Festiwalu Gier Planszowych, który co roku odbywa się na Stadionie Narodowym. Czytaj dalej
Piąte urodziny
Miśce stuknęło pięć latek. Był tort ze świeczkami księżniczkami, było gromkie sto lat, najpierw w przedszkolu później na spotkaniu rodzinnym, była Barbi-syrena wymarzona i Ken (tak wiem wg niektórych niezbyt wartościowe zabawki) ale nie o tym chciałam. Czytaj dalej