Plastuś i inne stworki

Nie kupuję dziewczynom oszałamiającej ilości książek, większość tego co ostatnio czytamy przynosimy z bibliotek. Zdarza nam się jednak od czasu do czasu zajść i do księgarni. Dziewczyny do książek ciągną jak ćmy do światła. Czasem tylko pooglądamy co jest ciekawego a czasem jednak wyjdziemy z książka pod pachą. Tak właśnie było i tym razem. Po prostu nie mogłam się oprzeć, kiedy zobaczyłam na półce „Plastusiowy pamiętnik”. Czytaj dalej

Śmierdząca sprawa

Kiedy kilka lat temu moja starsza córka weszła w wiek, kiedy wszystkie śmierdzące i obrzydliwe tematy stają się wiodące w każdej rozmowie wychodziłam z siebie. Zastanawiałam się co z tym fantem zrobić i jak zatrzymać lawinę pytań, dociekań i opowieści. Pewnie rwałabym włosy z głowy dalej, gdyby nie wpadły mi w oko, a następnie w ręce, dwie książki.  Czytaj dalej

Bo ja jestem koniara

Miśka od jakiegoś czasu zamęcza mnie pytaniami o konie, najczęściej o rasy i o umaszczenie. A w ogóle to orzekła, że ona jest koniarą. Poważnie rozważam zapisanie jej do jakiejś szkółki jeździeckiej.

Czytaj dalej

Nasze afrykańskie lektury

W listopadzie, w związku z udziałem w projekcie Dziecko na warsztat, zajmowałyśmy się głównie Afryką. Nie obyło się bez stosu książek, które pozwoliły mi trochę przybliżyć dzieciom temat. Prawie nie wspominałam o nich we opisie listopadowego warsztatu, bo i tak wyszedł długi. Zostawiłam sobie tę przyjemność na osobny wpis. Czytaj dalej

Biblia dla moich dzieci

Oboje z mężem jesteśmy wierzący choć wychowani i praktykujący w różnych wyznaniach. Siłą rzeczy przy różnych okazjach tłumaczymy naszym dzieciom różne kwestie w oparciu o nasza wiarę. Od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem kupienia jakiejś książki, która byłaby dla mnie wsparciem w edukacji religijnej naszych dzieci i jednocześnie pozwoliłaby mi tę edukację jakoś usystematyzować. Czytaj dalej

O jeżu, dzięciole i trudnej przyjaźni

Kiedy ostatnio poszłyśmy do biblioteki po zapas książek na kolejny miesiąc, starałam się wybrać choć kilka o tematyce jesiennej. Wpadła mi wtedy w ręce książka z serii „W lesie Marcina” napisana przez Anne Onichimowską i pięknie zilustrowana przez Joannę Sedlaczek, „O jeżu, który znalazł przyjaciela”. Czytaj dalej

Pierwszy komiks

Kiedy w natłoku spraw umykał mi czas, a z powodu pośpiechu i przygotowań do wyjazdu (o tym za jakiś czas) niektóre plany paliły na panewce, kolejny wpis w cyklu „Przygody z książką” wisiał na włosku (nie żebyśmy już tak kompletnie nic nie czytali). I nagle moja córka zupełnie spontanicznie i nieświadomie dostarczyła mi materiału. Czytaj dalej

Przygody z książką, sesja 1

Zrobiłam sobie swoje prywatne podsumowanie pierwszej sesji projektu „Przygody z książką”. Czytam i czytam i co chwila jakiś mnie inspiruje a to do sięgnięcia po jakąś konkretną książkę, albo do jakiejś zabawy z dziećmi. Szkoda by było, gdyby zapadło to gdzieś głęboko w mojej dziurawej pamięci i zostało skazane na niebyt. Czytaj dalej